Lekko prowokacyjnie zabrzmiało. Mam nadzieję, że Nowy Rok się nie zrazi albo mi nie odwinie.
O! Czy Nowy Rok jest kobietą, czy znowu facetem?
U (własnego swojego) progu jest przedstawiany jako dziecko, i chyba bez szczegółów wskazujących na konkretną płeć. Za to w grudniu żegna nas jako staruszek, z brodą nietypową raczej dla kobiet (raczej!).
Właściwie skąd to?
Nie jestem pewna, czy mi się to podoba. (Chociaż, tym razem mam coś dla
mężczyzn akurat.)
I kolejne pytania - czy to dziecko, starzejące się w
niemiłosiernym tempie, czyta książki?
Bywa w kinie albo na występach
kabaretu Hrabi?
Woli ciastka orzechowe czy bezę kawową?
Piwo grzane z
goździkami czy mrożoną herbatę?
A niech go, mógłby się wreszcie przedstawić. Łatwiej byłoby się wkraść w jego łaski!
Moje życzenia na Nowy Rok są podszyte obserwacją kotów - koneserów życia (żyć).
Dużo ciepła, spokoju, i od czasu do czasu wycieczki w nieznane :)
Wszystkiego dobrego!
świetna torba:)
OdpowiedzUsuńfajny blog, obserwuję , komentuje i mam nadzieję, że zrobisz to samo u mnie, pozdrawiam- Agatuszkaa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńogromnie mi miło :) na pewno będę wpadać :)
Usuńczesc Magda, fajnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńhej! dzięki :)
Usuńzarąbista ta torba!
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł na kieszeń i napis!
OdpowiedzUsuńjest już po niemiecku, a teraz ma być po czesku!!!!!!! (ło matko ;))
OdpowiedzUsuń