Jeśli rozejrzeć się po witrynach sklepowych i blogach, to u mnie jak nie z tego świata, nie z tej strefy czasowej. W mojej jednakże nie chodzi tylko o różnicę paru godzin.
No bardzo przepraszam!
Świętuję, owszem! Ale zaczynam później :) W tym roku w związku z rozlicznymi obowiązkami maszynistki. Mój ostatni "obowiązek" jest kolorowy kolorami lata, nijak nie wpasowuje się w klimat bożonarodzeniowych dekoracji. Ale co tam! Grunt, że kogoś ucieszy :)
Udanego tygodnia i przyjemnych przygotowań świątecznych :)