piątek, 25 stycznia 2013

Uskrzydlona

Czas przecieka przez palce. Chyba też cały czas trochę odreagowuję po listopadowo-grudniowym szale malowania, suszenia, prasowania, zszywania, stemplowania itp. W efekcie niewiele wychodzi spod mojej igły. Ale wychodzi. Teraz wyszedł obrazek, którego nie mogłam długo ugryźć.


A jutro kulig! 
Miłego weekendu :)
Magda

1 komentarz: